Dzisiaj mam dla Was obiecaną sesję Kalinki. Zdjęcia wykonywane były w dwóch podejściach. Za pierwszym razem,
modelka obudziła się przy próbie zmiany garderoby. Pokój był już odpowiednio nagrzany, łóże posłane, więc
postanowiliśmy zawalczyć. Efekt można zobaczyć poniżej.
Dwa dni później Kalina znowu „staneła” przed obiektywem. Tym razem, w przecwieństwie do poprzedniej sesji, zamiast
światła zastanego (okno w sypialni) skorzystaliśmy z transparentnej parasolki i lampy wyzwalanej przez fotocele.
Chcieliśmy uchwycić kilka momentów, kiedy będzie beztrosko spała. Dlatego też, mała była już rozebrana i czekała w
kocyku na karmienie. Zwykle szybko po nim usypia. I tak właśnie stało się tym razem. Właśnie o to chodziło :)
Na koniec jedno ujęcie, które nie do końca pasuje do zestawu ale w końcu to pierwsze zdjęcie Kaliny z babcią Elką.
Nie może go zabraknąć w zestawieniu ;)
6 Comments
Wypas!
Oooooooooooo cudnie ! :)
No no Anne Geddes ma niezłego konkurenta zwłaszcza z taką modelką :)
Piękne zdjęcia, modelka jeszcze piękniejsza. Śliczna ta wasza córcia> Pozdrawiam.
Cudne.
Dzięki za miłe słowa! Cieszę się, że fotki przypadły do gustu :)